Tegoroczna, XXII edycja Festiwalu Sinfonia Varsovia Swojemu Miastu będzie się koncentrować na temacie ruchu. Powodów do podjęcia tego wątku rzeczywistość dostarczała i dostarcza bez liku. Ruch jako odpowiedź na bezruch w pandemii. Ruch ciała jako remedium dla psychiki i dla samego ciała. Możliwość ruchu w przestrzeni – wolność przemieszczania się. Stały i zmienny rytm życia – wolność zatrzymania się i podjęcia ruchu na nowo.
W programie festiwalu jego przewodni motyw obecny jest na rozmaite sposoby. Podczas koncertu 7 czerwca usłyszymy stylizowane formy taneczne i muzykę baletową Claude’a Debussy’ego i Maurice’a Ravela. Także formy ostinatowe i minimal music przywodzą na myśl ruch – przekonamy się o tym, słuchając utworów Philipa Glassa 7 czerwca, Simeona ten Holta 19 czerwca, Gavina Bryarsa 27 czerwca czy Mikołaja Majkusiaka 28 czerwca. Do podróży i wędrówki nawiązują symfonie Praska i Reńska, które zabrzmią 28 czerwca, oraz suita Don Kichot – 14 czerwca. Ruch można rozumieć także jako napięcie pomiędzy naturą a cywilizacją, co znajdzie odzwierciedlenie w programie koncertu z utworami Debussy’ego i Honeggera 7 czerwca. Z kolei kontrast między frenetycznym ruchem a ciszą krajobrazu ujawni się w zderzeniu Serockiego z Panufnikiem 14 czerwca. 11 i 12 czerwca w ramach Weekendu Norweskiego proponujemy muzyczny wypad do kraju Edvarda Griega – naszymi przewodnikami w tej eskapadzie będą Smok Bazylek podczas koncertu familijnego 11 czerwca oraz znakomici młodzi muzycy norwescy, wykonawcy koncertu kameralnego 12 czerwca.
Temat ruchu obecny jest również w programie spotkań i warsztatów zatytułowanych „Moje ciało – moje miejsce – moja muzyka”. Stanowią one zachętę do wykonania ruchu w kierunku własnego rozwoju. Program 24 spotkań – na które złożą się ćwiczenia fizyczne w nurcie movement culture oraz różnego rodzaju warsztaty perkusyjne i głosowe – nie wymaga od uczestników niemal żadnych kompetencji muzycznych; celem jest dobre, radosne, wspólne spędzanie czasu.
Do powyższych, wcześniej zaplanowanych wątków rzeczywistość ostatnich miesięcy dopisała bolesny scenariusz, ruch bowiem może też oznaczać ucieczkę czy migrację. Dlatego 24, 25 i 26 czerwca do programu festiwalowego włączamy Weekend Ukraiński. Podczas pięciu koncertów: familijnego, jazzowego, muzyki elektronicznej, orkiestrowego (charytatywnego) i kameralnego wystąpią głównie muzycy ukraińscy. Te wydarzenia kierujemy zarówno do nowej publiczności ukraińskiej, jak i polskiej, chcąc ukazać bogactwo kultury muzycznej naszych sąsiadów.
Tegoroczny Festiwal poszerza swoją ofertę o aktywne warsztaty oraz angażujące koncerty odległe od klasycznego charakteru. Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie, wystarczy zdobyć się na pierwszy ruch!
Koncerty orkiestrowe
Nad dwoma z trzech koncertów orkiestrowych – inauguracyjnym (7 czerwca) i finałowym (28 czerwca) – pieczę sprawował będzie Aleksandar Marković. To kapelmistrz znany już warszawskiej publiczności, który od września tego roku obejmie funkcję pierwszego dyrygenta gościnnego orkiestry. W koncertach z jego udziałem, które zaangażują duże składy symfoniczne, najłatwiej uchwytny będzie temat przewodni festiwalu – ruch. W tym roku świętujemy 50. rocznicę powstania Polskiej Orkiestry Kameralnej. Założyciel tej formacji, Jerzy Maksymiuk, poprowadzi 14 czerwca Sinfonię Varsovię w programie sięgającym do początków POK (Mozart, Telemann), ale też przygotuje nowe wykonania, w tym wyjątkowej Sinfonietty Kazimierza Serockiego, przeznaczonej na dwie współzawodniczące (i współgrające) orkiestry smyczkowe.
Koncerty kameralne
Niedzielne koncerty kameralne będą świętem instrumentów smyczkowych. W programie koncertu 12 czerwca spotkają się wybitni młodzi kameraliści z Norwegii i Polski, by wspólnie zaprezentować utwory Griega i Svendsena. W interpretacji norweskich gości zabrzmi również perła XIX-wiecznej kameralistyki polskiej, Kwintet fortepianowy Juliusza Zarębskiego. Postać kompozytora urodzonego w Żytomierzu w dzisiejszej Ukrainie jest łącznikiem pomiędzy koncertami norweskim a ukraińskim, który odbędzie się 26 czerwca. Muzycy biorący w nim udział kontynuują swoją artystyczną drogę poza granicami ojczyzny – w Polsce, Niemczech czy Francji. Bogaty program obejmie utwory kompozytorów współczesnych (Almashi, Bezborodko), kwartet smyczkowy Borysa Latoszyńskiego, ojca współczesnej muzyki ukraińskiej, i sonatę skrzypcową „ukraińskiego Mozarta” – Maksyma Berezowskiego.
Koncerty familijne
Bazylek, wesoły, muzykalny smok i przyjaciel muzyków Sinfonii Varsovii, powraca! Wystąpi w dwóch różnych programach. 11 czerwca będzie odkrywać tajemnice norweskich tradycyjnych skrzypiec hardingfele i pozna różne sposoby gry na instrumentach smyczkowych. Towarzyszyć mu będą Smocze Smyki, czyli orkiestra smyczkowa muzyków Sinfonii Varsovii, która wykona m.in. utwory Edvarda Griega. Smyki, czyli coś, co smoki lubią najbardziej! 25 czerwca Bazylek zaprasza na szczególny koncert – swoją Muzyczną Ławeczkę. Jest na niej więcej miejsca niż dla jednej osoby. Można tu spotkać i Polaków, i Ukraińców, instrumenty drewniane i blaszane, małych i dużych. Kto na niej przycupnie, od razu ma chęć zaprosić tu innych: chodź i przysiądź się, posłuchaj muzyki, znajdziemy wspólny język!
Inne koncerty
Podczas festiwalu odbędą się koncerty, których charakter i repertuar odbiegają od klasycznie pojmowanej muzyki filharmonicznej. To m.in. dwa wydarzenia Weekendu Ukraińskiego: koncert Kateryny Zavoloki, uznanej na arenie międzynarodowej twórczyni muzyki elektronicznej (25 czerwca), oraz koncert tria jazzowego Vitaliia Kyianytsy (26 czerwca). 19 czerwca zabrzmi ponadto Canto ostinato Simeona ten Holta, zachęcające do „otwartego odbioru”: każdy słuchacz będzie mógł sam zdecydować, czy stawi się punktualnie na koncert (rekomendowane!) i czy zakończy się on dla niego wraz z finałem utworu. Radical Polish Arkestra, bohaterka wieczoru 27 czerwca, znana jest z łączenia muzyki eksperymentalnej z szorstkimi brzmieniami instrumentów tradycyjnych. W tym nietypowym instrumentarium wykona legendarny song Jesus’ Love Never Failed Me Yet Gavina Bryarsa oraz nowy, oparty o melodie romskie utwór Macieja Filipczuka, skrzypka tradycyjnego i lidera RPA.
Warsztaty ruchowe
Gdzie, kiedy i jak rodzi się muzyka? Może jest bliżej, niż przypuszczamy? Może po prostu jest w nas? Spróbujmy razem poszukać odpowiedzi. Dla odpoczynku, relaksu i zabawy w dwanaście czerwcowych popołudni i wieczorów zajmować się będziemy rozmaitymi muzycznymi i ruchowymi działaniami, ćwiczeniami, do których nie jest potrzebne żadne przygotowanie ani umiejętności, a jedynie luz, dobry nastrój i otwartość. Wspólnie będziemy odkrywać muzykę na nowo, spróbujemy usłyszeć ją w nas samych, przez nią obudzić wyobraźnię, zmysły, głos i ciało. Zachęcamy do aktywnego udziału, niezależnie od poziomu zaawansowania muzycznego czy sprawności fizycznej.
