Maria Sławek, Sinfonia Varsovia, Anna Duczmal-Mróz

Program koncertu pozwoli nam spojrzeć na idee bliskości i dali. Czy zawsze bliskie oznacza znane i podobne? Czy inność i odrębność implikują oddalenie? Czy w końcu jedność czasu i miejsca tylko i wyłącznie zbliża? Odpowiedzi na te pytania będziemy szukać w utworach Mieczysława Wajnberga i Igora Strawińskiego. Zastanowimy się też nad tym, jaka jest dla nas, słuchaczy z Warszawy XXI wieku, ich muzyka – bliska czy daleka? Wspomnianych twórców tyleż łączy, co dzieli. Są sobie poniekąd bliscy, a jednocześnie tak odlegli. Obydwaj działali w XX wieku, chociaż dzieliły ich prawie dwa pokolenia. Obydwaj w encyklopediach figurują jako kompozytorzy rosyjscy, mimo że urodzony pod Petersburgiem Strawiński większą część swojego dorosłego życia spędził w Stanach Zjednoczonych, zaś Wajnberg, choć żył, tworzył i zmarł w Moskwie, urodził się w Warszawie. Co ciekawe, polskie wątki skrywa też biografia Strawińskiego. Czyż więc zestawienie utworów tych dwóch artystów podczas jednego wieczoru w Warszawie nie wydaje się być wręcz naturalne? I na to pytanie odpowiedź nie musi być jednoznaczna. Choć i Strawiński, i Wajnberg chętnie wykorzystywali w swoich kompozycjach odniesienia folklorystyczne, a twórczość obydwu odpowiada założeniom neoklasycyzmu, to jednak każdy z nich owe idee realizował już po swojemu. Jak więc w tym wypadku rysuje się kwestia bliskości i oddalenia? Do 5 sierpnia pozostawmy ją otwartą.

Michał Niżyński

Partnerzy

• 
  Zadanie zostało zrealizowane dzięki wsparciu finansowemu Miasta Stołecznego Warszawy w ramach Zintergrowanego Programu Rewitalizacji m. st. Warszawy do 2022 roku.

Sponsorzy

Patroni