Bilety dostępne dla osób, które przed wejściem na koncert dobrowolnie okażą unijny certyfikat COVID lub zaświadczenie o szczepieniu, o wyniku testu i o powrocie do zdrowia w związku z COVID-19.
Regulamin sprzedaży biletów oraz Zarządzenie w sprawie zmiany regulaminu.
Zuzanna Elster harfa
Jakub Haufa skrzypce, prowadzenie
Sinfonia Varsovia
Benjamin Britten Simple Symphony op. 4 na orkiestrę smyczkową
I. Boisterous Bourrée
II. Playful Pizzicato
III. Sentimental Sarabande
IV. Frolicsome Finale
Claude Debussy Danse sacrée et danse profane na harfę i orkiestrę smyczkową
Piotr Czajkowski Suita z baletu Dziadek do orzechów (ar. Iain Farrington)
I. Uwertura
II. Marsz
III. Taniec hiszpański
IV. Taniec chiński
V. Taniec rosyjski
VI. Walc kwiatów
Z narodzenia Pana (ar. R. Kania)
Gdy śliczna panna (ar. R. Kania)
Anioł Pasterzom (ar. R. Kania)
Okres świąteczny sprzyja zadumie i refleksji. Odżywają dziecięce wspomnienia o tym czasie, przypomina się nastrój tajemniczości, oczekiwań i marzeń związanych z prezentami. Bez względu na wiek na chwilę odzyskujemy wówczas dostęp do tamtych uczuć. W repertuarze klasycznym ten okres najczęściej kojarzy się z baletem Dziadek do orzechów Piotra Czajkowskiego, którego muzyka jest znana choćby w ułamku niemal każdemu i to od dziecka. Jej aranżacja na orkiestrę smyczkową z towarzyszeniem pojedynczej obsady instrumentów dętych oraz harfy i perkusji będzie głównym daniem tego wieczoru. Wcześniej zabrzmi Simple Symphony, urocza symfonia kameralna, w której Benjamin Britten opracował osiem tematów muzycznych, które sam stworzył, będąc jeszcze dzieckiem. Nie jest to zatem utwór stricte świąteczny, choć Boże Narodzenie z całą pewnością było ważne dla kompozytora, który jest autorem bodaj najsłynniejszego cyklu świątecznego A Ceremony of Carols na chór chłopięcy i harfę. Harfa, której dźwięki mają moc przenoszenia w inne wymiary, będzie z kolei bohaterką dwóch tańców – świętego i świeckiego – autorstwa Claude’a Debussy’ego. Ostatni koncert świątecznego cyklu Sinfonii Varsovii zwieńczą polskie kolędy, ale w nietypowym, Bachowskim ujęciu.
Łukasz Strusiński
